niedziela, 27 stycznia 2013

Nothing else matters





Nie lubię wieczorów. A już tym bardziej niedzielnych wieczorów.
Obawy przed jutrzejszym dniem, szkoła sroła i kolejne problemy.

Nie lubię swoich snów ani myśli- za dużo w nich Ciebie.
A miało być tak dobrze.

14 dni.

So close no matter how far, and nothing else matters.






2 komentarze: